Czasy zimnej wojny! Pomóż obalić rządy Złego Władcy!
Użytkownik
Ind: Dobra. Nie mamy już tu nic do roboty.
Offline
Użytkownik
* idzie w stronę portalu *
Offline
Użytkownik
Ind: *podchodzi do konsoli i włącza portal* Proszę przodem.
Offline
Użytkownik
Ind: Zand. Oni na razie tylko przygotowują flotę. Trochę czasu minie nim Ersinowie przybędą. Właśnie. Zapomniałbym. *początek przekazu* Do wszystkich flot. Za dwa dni zebrać wszystkie okręty wojenne przy boi 25-48. *koniec przekazu* Zand. Czekam na ciebie po drugiej stronie. *przechodzi przez portal*
Offline
Użytkownik
Ind: *przechodzi przez portal* Mobilizacja floty trochę potrwa.
*w umyśle Indira*
- Wiesz że ostrzał nie zniszczy ich nowego statku matki... Prawda?
Ind: Tak wiem.
- To jak chcesz go zniszczyć? Żaden światostatek nie przyleci...
Ind: Od środka...
- Przecież że to wyrok śmierci...
Ind: Tak... Wiem... Ale jeżeli będzie możliwość zakończenia wojny... Zrobię to... Przy okazji poznamy lokalizację wyrwy. Będzie można ją zablokować...
Offline
Użytkownik
Ind: *idzie do Ivenira* Jak praca?
Offline
Smok podniósł głowę znad stołu. Przed nim leżała na pół posrebrzana sześcienna skrzynka.
- Bardzo dobrze, właśnie kończę zdobienie - Ivenir lubił tworzyć piękne rzeczy. Ścianki zdobiły grawerunki na wzór błyskawic.
Ostatnio edytowany przez Virllanda (2013-06-23 10:55:17)
Offline
Użytkownik
Ind: Ciekawe. Nasza rasa też wszystko zdobiła.
Offline
Nie odpowiedział, po prostu się uśmiechnął. Zanderia weszła do pomieszczenia.
- Kończysz? - nie czekając na odpowiedz, prędkim zaklęciem dokończyła zdobienia. Starszy smok popatrzył na nią spode łba, ale zminiaturyzował pudełko i włożył pomiędzy łuski- Świetnie. Chcę powrócić do Salum. Myślę, że znajdzie się tam trochę roboty.
Offline