Czasy zimnej wojny! Pomóż obalić rządy Złego Władcy!
Użytkownik
Ind: Jak zwykle. *odwzajemnił uśmiech* Chwila jesteśmy w mieście w pojeździe. Keris nauczył się kierować.
K: Takkk...
Ind: Wjedź do tej iglicy. *wjeżdża do środka* Nawróć i całe uzbrojenie w stronę wejścia. *Keris robi co on mówi*
K: Gotowe.
Ind: Eris. Narsa. Zaren. Pilnujcie wjazdu. Keris. Może lepiej będzie jak będziesz Hydraliskiem. * skąd ja to wiem? *
K: Dobrze. *zawija się w kokon i zmienia w hydraliska*
Ind: Reszta za mną. Przepraszam że tak mówię ale jeszcze nie poznałem pana imienia. *wychodzi z pojazdu i kieruje się do głównej sali iglicy*
Offline
Użytkownik
Ind: Wiem. Wiesz może jaki smoki magi pomagały w przenoszeniu tego miasta do wymiaru astralnego? I jakiego zaklęcia użyły?
Offline
Użytkownik
Ind: Wiem. Dobra idziemy. * wchodzi do głównej sali i się rozgląda * KONTAKT ! *chowa się za dużą doniczką* 10 szturmowców. 7 pancernych. Oraz dowódca.
Offline
Użytkownik
Ind: *rzuca granat tesli* Lepiej się ukryjcie za czymś.
Offline
Użytkownik
Ind: *granat wybucha rażąc wszystkich w okolicy piorunami* Tarcze zdjęte. *wychyla się i strzela z karabinu szturmowego* Jeden. Dwa. Trzy. Cztery. *na ziemię pada czterech lekkich żołnierzy*
Offline
Użytkownik
Ind: Ostatnie jaja smoków umysłu. I rdzenie. * staje się niewidzialny i podchodzi bliżej *
Offline
Użytkownik
Ind: O nie. * wskakuje za najbliższą osłonę a w miejscu gdzie był wybucha pocisk plazmowy * Megapancerny. Czarami go nie załatwimy.
- Indirze. Wykorzystaj psionikę.
Ind: Dobrze. Tylko jak. Tylko jaką. Co wykorzystać. *dostaje w ramię pociskiem plazmowym*
Offline
Smoczyca chciała wyskoczyć zza osłony, jednak Iv ją powstrzymał. Sam prędko podleciał do Indira, zasłonił go barierą powietrzną odpychającą przedmioty próbujące ją sforsować, przemówił do smoka
- Przypomnij sobie co czułeś, jakie odczucia, myśli, przeczucia chodziły ci po głowie gdy używałeś ostatnio tej umiejętności. Przywołaj je z powrotem.
Offline